poniedziałek, 7 marca 2011

THE STORY OF BEAT CLUB 1965-1972

Co tu dużo pisać.
Wydany na DWUDZIESTU CZTERECH dyskach DVD Beat Club to wydawnictwo absolutnie sensacyjne. Tak powinny wyglądać wydawnictwa DVD. Prawie CZTERY TYSIĄCE minut programu telewizyjnego emitowanego w Niemczech w latach 1965-1972.

Autorzy zadbali o to, aby przenieść na DVD nie tylko nagrania wykonywane przez ogromną rzeszę wykonawców, ale także, aby po prostu zachować wszystkie odcinki w całości. Tak więc jest tutaj nie tylko muzyka, ale wszystko to, co się wówczas w tych rewelacyjnych programach pojawiało. Wywiady. Reklamy. Zapowiedzi poszczególnych artystów prezentowane przez prowadzących program. Nawet krótkie przerywniki dokumentalne. Słowem, tak jak to było nadawane w telewizji. Cudowna sprawa.




Taki Beat Club to przewodnik po historii muzyki rockowej lepszy niż jakakolwiek encyklopedia. Można zaobserwować jak na przestrzeni tych kilku lat zmieniała się muzyka popularna. Jak zmieniało się podejście nie tylko do grania, ale także do prezentacji muzyki na żywo. Mamy więc tutaj wczesne beatowe piosenki. Sporo zdecydowanie popowych wykonawców i przede wszystkim mnóstwo prawdziwie rockowego grania. Od delikatnie psychodelicznej muzyki, poprzez progresywnego rocka, a na brzmieniach heavy-rockowych skończywszy. Jest także blues i blues-rock. Jest jazz-rock. Jest folk oraz soul.

Mnie szczególnie ucieszył półgodzinny program, w którym grupa The Who promuje swoją najnowszą płytę 'Tommy' wykonując kilka wybranych fragmentów ze swojego dzieła. Natomiast pomiędzy zagranymi z playbacku piosenkami można obejrzeć i posłuchać wywiadu z Petem Townshendem.
Po za tym cieszy oko i ucho mnóstwo zespołów nie tylko znanych i popularnych, ale także tych już niestety zapomnianych, jak choćby wspaniały Steamhammer.
Czy trzeba czegoś więcej?




Oczywiście większa część znajdujących się tutaj nagrań zarejestrowana została na żywo w studiu telewizyjnym. Czasem przy udziale publiczności.

Okazuje się, że w tamtych czasach powstawało znacznie więcej programów muzycznych niż to ma miejsce obecnie. Beat Club to niestety tylko wierzchołek góry lodowej. Jak wiele omija człowieka, można się przekonać zaglądając na portal YouTube. Istny raj na ziemi.

Tradycyjnie, na sam koniec muszę też wytknąć wady omawianego przeze mnie wydawnictwa. Chyba inaczej nie byłbym sobą.
Otóż okazuje się, że nie jest to kompletny zestaw programu. Z niewiadomych dla mnie przyczyn pominięto chociażby fenomenalną wersję 'Darkness' zespołu Van Der Graaf Generator z roku 1970. Ale za to jest pełna wersja 'Whatever Would Robert Have Said' z tego samego występu. Nie ma także 'How The Gypsy Was Born' niemieckiej grupy Frumpy. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Tak się jednak nieszczęśliwie składa, że tego nagrania Frumpy wyjątkowo mi brakuje. Widać z tego, że nie można mieć wszystkiego.
Za pięknie by było.
Zapewne brak kilku innych nagrań, ale najbardziej rzuca się w oczy nieobecność tych dłuższych występów, takich jak chociażby półgodzinny występ Procol Harum z 1971 roku w składzie z gitarzystą Davem Ballem.
To tylko przykłady pierwszy z brzegu. Czy może się czepiam?


7 komentarzy:

  1. Ała. Mam gdzieś dwie kasety VHS z nagranymi odcinkami BC, ale to... Jaaaaaaaa..., już nawet wolę nie znać ceny tego wydawnictwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - język niemiecki Ci nie pasuje haha? Nie jest źle, w pierwszych odcinkach dominuje głównie niemiecki, ale potem jest i angielski, czasem nawet tylko tym językiem posługują się prowadzący program. Dla mnie świetna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, nie, skąd. Nie pasuje mi nie tyle niemiecki co przeraża mnie wizja ceny tego wydawnictwa, bo nie ukrywam, iż chętnie bym je posiadł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Istnieje możliwość zakupu każdej części z osobna. Ja właśnie tak to nabyłem. Nie kupowałem wszystkiego za jednym zamachem, tylko jak akurat miałem za co, to na Ebayu za względnie rozsądną cenę starałem się zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. jest za friko do ściągnięcia z netu zarówno pojedyncze DVD jak i 3 bloki po 12 GB jako DVD Rip. Występ Procol Harum można również jako pojedynczy plik ściągnąć np. tu:
    http://www.vooxi.com/showthread.php/72786-The-Story-of-Beat-Club-1968-1972-24xDVDs-9

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki.
    Jeszcze a propos braków w zestawie. Okazuje się, że na wydaniu z serii DeLuxe Edition trzeciej płyty Caravan 'In The Land Of Grey And Pink' zamieszczono wykonany na żywo z tego programu 'Winter Wine'. Podejrzewam, że jest to jakiś odrzut, na wyemitowanie którego grupa nie wyraziła wtedy zgody albo Beat Club zdecydował się na pokazanie innej piosenki, czyli 'Golf Girl'.

    http://www.youtube.com/watch?v=i7zcOlnEoRo

    Nie zmienia to faktu, że ten kolos z programami mimo, że wspaniały, to jednak pewne braki posiada. Trochę szkoda, że nie wydano suplementu zawierającego takie właśnie ciekawostki.

    OdpowiedzUsuń