sobota, 26 grudnia 2009

ULTIMATE SPINACH 1968 (USA)



1. Ego Trip
2. Sacrifice Of The Moon (In Four Parts)
3. Plastic Raincoats/Hung Up Minds
4. (Ballad Of) The Hip Death Goddess
5. Your Head Is Reeling
6. Dove In Hawk's Clothing
7. Baroque #1
8. Funny Freak Parade
9. Pamela


Jedna z bardziej udanych, intrygujących płyt z Ameryki. Zespół zaproponował repertuar o niemal narkotycznym charakterze, posiadający awangardowy posmak.

Płyta ukazała się w 1968 roku i momentami może przywodzić na myśl dwie pierwsze płyty The Doors, a także wydany nieco wcześniej debiutancki LP Pink Floyd 'Piper At The Gates Of Dawn'.
Przykładem '(Ballad Of) The Hip Death Goddess' ozdobiony we wstępie i finale żeńskim nieco hipnotycznym, jakby nawiedzonym głosem. W środkowej części nagranie przeradza się w długą improwizację opartą na jednostajnym rytmie obudowanym różnego rodzaju dźwiękami i dysonansową partią gitary.

Album zachwyca swoją różnorodnością.
Nagranie 'Sacrifice Of The Moon (In Four Parts)' mimo, że bardzo krótkie składa się - co oczywiście sugeruje już tytuł - z czterech kontrastowych części. Pierwsza i ostatnia to typowe piosenki pop, dwie środkowe klimatem przywodzą na myśl folk, w pierwszym z tych fragmentów pojawia się nawet partia fujarki. Całość zaś zdradza wpływ osiągnięć wykonawców z Zachodniego Wybrzeża.

Warto zapoznać się z tym dokonaniem. Nie jest pozbawione pewnych naiwności, ale z drugiej strony, to także stanowi o uroku tej muzyki. Wszystkie nagrania są przebojowe. Produkcja jest naprawdę doskonała, muzyka brzmi klarownie, a przy tym oddaje klimat występu na żywo.
Życzyłbym sobie słuchać takich płyt jak najwięcej.

1 komentarz:

  1. Na przykład ja, zdecydowanie! wolę Ultimate Spinach (a w szczególności "Behold & See" ) od Jefferson Airplane. Z Jefferson co bardzo lubię to HOT TUNA...

    OdpowiedzUsuń